poniedziałek, 26 maja 2008

Rozdział I Dziwny początek

Brendę obudził tego dnia krzyk Whiskersa.Gdy chciała wstać z łóżka, spadła z niego.
- Co jest grane?- Spytała, siadając na podłodze.
- Brenda, przeglądałaś się dzisiaj w lustrze?- Spytał królik.
- Nie... Jeszcze nie...- odpowiedziała Brenda.
- To lepiej się przejrzyj...
- Aaaaaaaaaaaaaaa!!! Co się ze mną stało?!
- Wydaje mi się panienko Brendo, że zamieniłaś się w lwa.- Odezwał się Edi.
- To widzę, ale jak to się stało?
- Nie wiemy, ale powinnaś udać się na Lwią Ziemię, może tam znajdziesz odpowiedź na to pytanie.- Stwierdziła Lola.
- Dobra. Jeszcze jakieś rady?
- Eee... Powinnaś zdjąć te ciuchy. Są na ciebie za duże.
- Ok. No dobra, ruszajmy w drogę.

Tak więc Brenda i jej przyjaciele ruszyli na Lwią Ziemię.
















**********************************************
Sorry, że takie krókie, ale dopiero się rozkręcam. Następne opko już jutro.